* Komputerowy człowiek *
Elektroniczna cyfrowa niania,
od najbardziej śmierdzących pieluch przewijania;
wykąpie, silikonowym cycem nakarmi,
da się pogryźć i sztuczne włosy poszarpać
poda pastylkę na kaszel, pogłaszcze
i bajek sto pięćdziesiąt milionów opowie,
pobawi się z brzdącem, do snu ukołysze...
I tak wychowa się nowy komputerowy człowiek,
co z mlekiem matki cyfrowe gadżety wyssie.
I już nie będzie dla niego w telefonie żadnej zagadki.
A laptop będzie znaczył dla niego więcej od ojca i matki.