* SEN 2 *
I przysniło mi się, że komputer powiedział;
- Idź i włącz telewizor, ponieważ fajny film leci.
I miał rację, znał mój gust.
Po drodze do pokoju telewizyjnego,
komputer przypomniał mi jeszcze o herbacie...
Mój najnowszy komputer
kupiłem w wielkim sklepie,
jak bym był zahipnotyzowany.
Po prostu zakochałem się
w jego parametrach i komunikatywności.
Teraz on ma te wszystkie problemy
egzystencjalne do obliczenia.
A ja bimbam sobie o wszechświecie,
ćwiczę jogę i wierzę lub nie wierzę
w bieżące wiadomości.
A wracając do filmu, to rzeczywiście
fajny film leciał w tym moim śnie.