List do wódki
<br>Aby posłuchać musisz zgodzić się na użycie wtyczki...

powrót





* List do wódki *
(alkocholofil)

Najdroższa wódko ma,
czemu tak tanio możne cię kupić.
Najdroższa wódko ma,
czemu tak szybko trzeba się upić
Najdroższa wódko ma,
czemu tak piękny jest z tobą świat.
Najdroższa wódko ma,
Czemu tak trudno z tobą żyć.

Najdroższa wódko ma,
ja przy tobie to zwykły cham.
Ty wybacz mi ten trzeźwy stan.
Bo ja do ciebie wielką miłość mam.

Stoisz przede mną w pięknym kieliszku.
Ja przed kosmiczną twą zagadką,
toast chcę wznieść niezawisły,
by uczcić tobą jakąś cześć, tak w ogóle cześć.
Żeby ten kielich znaczył na niebie mym
coś jakby meteoru złotą nić,
na ciemnym błękicie głębi najczystszej.

Bo świętem jesteś na świecie.
Świętem podniesienia nastroju i ducha.
Świętem otwarcia serca na życie.
Świętem boskiej miłości spożycia.
Swych anonimowych krytyków nie słuchaj.
Oni popijają cię na chama, skrycie.

Ty do mnie perliście się lśnij
przed uroczystym ciebie wypiciem.
Ty do mnie perliście się lśnij
przed uroczystym ciebie wypiciem.

Piję więc za wesołość i smutki.
Piję za miłość i jej szczęśliwe skutki.
Piję za zawartość człowieka w człowieku,
jak najwyższą mimo na sumieniu grzechów.
Piję za prawdy w sercach animusze.
Piję za mojej mamy duszę.
Piję za najprawdziwsze czasu chwile.
Piję i niech żaden kelner nie mówi mi za ile.
dopóki cię nie wychylę.






przejdź do sklepu >>>

Powrót

STRONA GŁÓWNA

autor: Comporecordeyros