Miła moja
powrót
* Miła moja *
Prawda: na auto nas nie stać,
miła moja.
Lecz spójrz: tylko się durnie spieszą -
ileż dostojniej chodzić pieszo,
miła moja.
Na Londyn także brak funduszów,
miła moja.
Lecz po co Londyn? Londyn - nora:
W "Paris-Soir" czytałem wczoraj,
że markiz Q., to jest baronet,
psim makaronem otruł żonę...
Jasna cholera z takim Londynem,
miła moja!
Na kawior z Kremla, na jesiotra
również nie mamy, miła moja.
Lecz na cóż Kreml, gdy mam twe biodra?
biodra są złote, a noc modra.
A jeszcze mamy lampkę wina
i konto w niebie u serafina.
Więc gwiżdż na auto, Kreml i Londyn
miła moja.
przejdź do sklepu >>>
powrót
STRONA GŁÓWNA
autor: Comporecordeyros