(Skald)
powrót
* (Skald) *
Nie słyszałem opowieści Ossjana
I starego nie pijałem wina;
Czemu śni mi się szkocka polana --
Nad nią krwawy się księżyc rozpina?
Skrzykiwanie się kruka i harfy
W ciszy mi się majaczy złowieszczej,
I wichurą rozwiewane szarfy
Zbrojnych druhów przejmują mnie dreszczem.
Obdarzono mnie bogatą schedą -
Umysł mój sny obcych piewców łowi;
Pokrewieństwem i sąsiedzką biedą
musimy gardzić świadomie gotowi.
I niejeden skarb jeszcze, być może,
Minie wnuki, do prawnuków dotrze,
I skald znowu cudzą pieśń ułoży -
Jak swe rymy ją poda najsłodsze.
przejdź do sklepu >>>
powrót
STRONA GŁÓWNA
autor: Comporecordeyros