Spacer
powrót
Przed nami klomby w kosmos świecące dupami
śmietnik historii za nami
Podnosi się rampa przyszłości
Podnosi się rampa przyszłości
Rozprostujmy prześladowane kości.
Dzban spokoju anioły wylały na przestrzeń
I nikt już nie szpieguje uniesień
Wolność wygrała ten wieczór w totolotka
Księżyc wypłaca wygranś.
Przed nami klomby w kosmos świecące dupami
śmietnik historii za nami
Bez wina nic dobrego się nie udało
Bez wina nic dobrego się nie udało
Bez wiary życie to tnące komary
Kto idzie za wierszem ten głupi jeszcze
kto nie idzie ten jeszcze kiep
Zagrała orkiestra serc na podpałkę
Zagrała orkiestra serc na podpałkę
Ognisko liże płomieniem niebiosa
Dziśś wesoło jest wśród drzew
I nikogo nie nęka bluzganie chaosu
Wróciła pamięć i ochota
z profesjonalnych miraży
Dziś wolno marzyć
Dziś wolno marzyć
Dziś wolno marzyć
przejdź do sklepu >>>
Powrót
STRONA GŁÓWNA
autor: Comporecordeyros