Wariatka
powrót
* Wariatka *
Wariatka wódka
ból, ból, ból, ból,
pierwszy wydała ton.
W kieliszku radosny menisk błyszczy.
Płynny diament przyciąga chęć.
Rozgrzewa serce, wznosi uczuć kobierce
i przynosi ulgę w rozterce.
My nadzy jak gwiazdy na niebie,
wołamy do ciebie duchu najwyższy,
sercem tobie najbliższym,
sercem tobie najbliższym.
To nic, że wódka nam szkodzi.
Wódka niech duszę odmłodzi.
To nic, że ciemność za nos wodzi.
Ważne, że światło...
Nie widzę reklam,
bo wypatruję znaków drogowych,
bo bardzo szybko, bardzo szybko,
bardzo szybko jeżdżą teraz samochody.
I choć tak nietrwały
jestem w swej sekundzie,
chwytam równowagę i trzymam się drogi.
To nic, że telewizja nas zwodzi.
Telewizja niech nam nie szkodzi.
Wiarę i intelekt też trzeba odmłodzić.
Wiarę i intelekt też trzeba odmłodzić.
Żeby świat uczuć nie chłodził.
Nie widzę reklam,
bo wypatruję znaków drogowych.
Niech reklamy nie wchodzą mi do głowy.
Niech reklamy nie wchodzą mi do głowy.
Ja będę trzymał się drogi.
Ja będę trzymał się drogi.
przejdź do sklepu >>>
Powrót
STRONA GŁÓWNA
autor: Comporecordeyros