Wstęp
powrót
* Wstęp *
Mój mały prywatny underground
pije do was zanim wysadzi się świat.
Póki jeszcze ptaki śpiewają
i na skrzypkach grają świerszcze,
ja piosenki dyrdymalę i szeleszczę wierszem.
Może i to nie ma rynkowej wagi,
lecz ja rynkową wagę pieprzę,
solę i kotletem nazywam.
Może ktoś zrozumie i ucieszy się,
choć z samotności cholernej przybywam.
przejdź do sklepu >>>
powrót
STRONA GŁÓWNA
autor: Comporecordeyros