Zestaw do rejestrowania wydarzeń w formacie 5D będzie się składał
ze sprayu nanomultimedialnego i komputera w tablecie. Użytkownik psiknie
sprayem nanomultimedialnym na fotografowaną przestrzeń rozpraszając w niej
miliony nanokamerek wyposażonych w nanourządzenia do rejestracji dźwięku,
obrazu, własnego położenia i kierunku w którym zwrócona jest kamerka
i mikrofon. Co kilkanaście milisekund, każda nanokamerka będzie przesyłała
do laptopa, zdjęcie, próbkę dźwięku otoczenia, precyzyjne namiary swego
położenia, oraz kierunek w którym jest zwrócona podczas bezwładnego bujania
się w masach powietrza...
Zebrane w ten sposób od wszystkich nanokamerek obrazy i dźwięk komputer
będzie sumował w mięsisty i syty obraz 5D, dzięki któremu użytkownik będzie
mógł oglądać wydarzenie z dowolnego miejsca i w dowolnym kierunku,
manipulując jojstickiem. Będzie słyszał też dźwięk w hiperkwadrofoniczny
sposób, jakby z całej otaczającej go wirtualnej przestrzeni precyzyjnie
oddającej rzeczywistość fotografowanego wydarzenia.
Potem nanokamerki będą rejestrowały jeszcze zapach i skład chemiczny...
Ale to już będzie 6D.